SIEDEM KOŚCIOŁÓW APOKALIPSY, KAPADOCJA DZIEŃ 7
Poniedziałek 15 kwiecień 2013
7 dzień pielgrzymki
Po śniadaniu i wykwaterowaniu z hotelu wyruszyliśmy w kierunku Pamukkale, gdzie mieliśmy zaplanowany kolejny nocleg. Po drodze zwiedziliśmy ruiny starożytnego Miletu. Był on stolicą starożytnej Joni aż do najazdu Persów. Pierwsze ślady osady pochodzą z wczesnej epoki brązu, potem wpływy kultury kretońskiej od ok. XVI w. p.n.e. W VII w. p.n.e. nastąpił największy rozwój miasta. Ponieważ Milet położony był na wyspie u ujścia rzeki Menderes posiadałaż dwa porty – port Teatralny i port Lwa, był centrum kulturalnym i naukowym. Działało w nin kilka szkół filozoficznych, tu urodził się w 624r. p.n.e. Tales – wybitny matematyk i filozof, tu działał Anaximenes z Fenicji i Anaximandres.
Ponieważ liczba ludności Miletu rosła bardzo szybko, jego mieszkańcy udawali się w poszukiwaniu nowych siedlisk i zakładali kolonie: miasta-dzieci głównie nad Morzem Czarnym i Śródziemnym m.in. Amisos (Sansun), Sinope (Sinop), Olbia, Kyzikos i Naukratis. W okresie świetności Miletposiadał 90 kolonii.
W czasie najazdu perskiego Milet został doszczętnie zburzony. Odbudowano go w V w. p.n.e. wg. założeń urbanistycznych Hippodamusa ( ulice w tym planie są do siebie prostopadłe).
W 334 r. p.n.e. zdobyty przez wojska Aleksandra Macedońskiego, a od 133r. p.n.e. znajduje się pod dominacją rzymską. W I w. n.e. przybył tu Św. Paweł ze Św. Łukaszem, głoszą tu Dobrą Nowinę o Jezusie.
Upadek Miletu następuje ok. III w. n.e. ze względu na zamulenie zatoki, przesuwanie się linii brzegowej i brak dostępu do morza. W czasach bizantyjskich Milet był małą osadą. Obecnie najlepiej zachowanym obiektem starożytności jest teatr, w którym mieściło się 20 tys. Ludzi. W dobrym stanie zachowały się klatki schodowe umożliwiające widzom dotarcie i opuszczenie trybun. Wśród obiektów odkrytych przez archeologów znajduje się gymnasion, łaźnie i Nymphajon.
Do Pamukkale przybyliśmy we wczesnych godzinach popołudniowych. Po zakwaterowaniu udaliśmy się na zwiedzanie ruin starożytnej Laodycei – jednego z siedmiu kościołów z Apokalipsy Św. Jana. Mimo ulewnego deszczu przeszliśmy starożytnymi ulicami. Przy głównej arterii miasta dobrze zachowały się ruiny domów z przylegającymi do nich sklepami kupców. Idąc dalej minęliśmy ulicę, gdzie zamieszkiwali pierwsi chrześcijanie oraz znajdował się kościół, przy którym rezydował biskup. Minęliśmy również stanowisko archeologiczne, gdzie grupa archeologów przy pomocy ogromnych dźwigów, łopat i delikatnych pędzelków przywracała współczesności skarby starożytności.. Dalej mogliśmy zobaczyć teatr, świątynię Zeusa z czasów rzymskich, pod którą odkryto fundament budowli z czasów wcześniejszych.
Następnie udaliśmy się do starożytnego Hierapolis. W pobliżu, nad miastem znajduje się Martyrium Św. Filipa – w miejscu jego męczennictwa. Tam mieliśmy uczestniczyć we Mszy Św. Jednak ze względu na ulewny deszcz i trudny podjazd nie udało nam się tam dotrzeć.
Hierapolis znajduje się w pobliżu starożytnej Colosii – gdzie przebywał w swojej podróży apostolskiej Św. Paweł i który pozdrawia chrześcijan tam mieszkających w liście do Kolosan; oraz Laodycei. Miasto od początku poświęcone bogu Hieronowi i Heraklesowi, którym mieszkańcy wybudowali świątynię. Swoja sławę Hierapolis wodom termalnym. Od starożytności istniały tu liczne sanatoria, publiczne i prywatne łaźnie. Przybywało tu wielu ludzi z całego ówczesnego świata, aby leczyć swe dolegliwości. Wody te bowiem dobrze wpływają na układ krążenia, nadciśnienie, bóle reumatyczne. Leczono też choroby nerwowe, choroby oczu i uszu. Wody termalne mają tez właściwości odmładzające - choć tylko na chwilę redukują zmarszczki. Ze względu na wspaniałe warunki, miasto oprócz chorych, odwiedzali też inni, często bardzo zamożni – konsulowie, królowie, filozofowie – wielu z nich pozostawało tu na stałe ( przy mieście odkryto największa nekropolię starożytnego świata ). Znajdowało się tu wiele świątyń poświęconych Zeusowi, Apollo, Heraklesowi oraz boginiom Leto i Kybele. Od I w. n.e. w mieście rozwinęło się prężnie chrześcijaństwo, a gdy stało się ono religia oficjalną zaczęto budować bazyliki, które znajdowały się przy głównej arterii miasta.
Gdy dotarliśmy do starożytnych ruin Hierapolis, ze względu na późne popołudnie obejrzeliśmy niestety tylko słynny basen Kleopatry, a potem schodziliśmy do hotelu po drodze podziwiając cud przyrody, jakim są tarasy z niewielkimi jeziorkami z ciepłą (35oC) wodą , pokryte warstwami białego wapiennego osadu, a także tworzące si ę nieustannie z powodu przepływającej źródlanej wody- niezwykłe formacje skalne – trawertyny i reliefy. Gorące źródła, wody termalne, w wielkim uskoku doliny Bὒyὒk Menderes na przestrzeni 4,5 - 5,5 km. Jednym z miejsc antyczne Hierapolis, wody termalne zawierają głównie chlorek wapnia i dwutlenek węgla, a także chlorek sodu, potasu, magnezu, glinu i żelaza oraz siarczany, wodorowęglany i metakrzemiany. Wypływające z kilku źródeł od 15 tys. Lat tworza ten niezwykły, jedyny na świecie obraz nazywany przez Turków Pamukkale – bawełniany zamek.
Przed kolacją w hotelu uczestniczyliśmy we Mszy Świętej. Tekst czytania został zaczerpnięty z Apokalipsy Św. Jana – a dotyczył Kościoła w Laodycei, zaś tekst Ewangelii zawierał rozmowę Jezusa z Filipem („… Filipie tak długo jestem z wami, a jeszcze mnie nie poznałeś. Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca…”)
Po Mszy Św. zjedliśmy pożywną kolację, po której znaczna część naszej grupy udała się na hotelowy basen, aby wzorem Kleopatry, zażyć kąpieli w wodzie termalnej i nieco się odmłodzić.