W ROKU WIARY
DO ZIEMI ŚWIĘTEJ:
IZRAEL i JORDANIA
16 – 23 luty 2013
DZIEŃ TRZECI – poniedziałek 18 LUTY 2013
PRZEZ JERYCHO,
NAJSTARSZE MIASTO ŚWIATA do JORDANII
Do JERYCHA docieramy z radością. Przecież to miasto znane z Biblii i uważane za najstarsze miasto świata, co potwierdzają wykopaliska archeologiczne sprzed 7,5 tysiąca lat przed Chrystusem. Leży 258 m pp Morza Martwego, w środku Pustyni Judzkiej. Wg Biblii Jerycho było 1 miastem, którym zawładnęli Izraelici pod wodzą Jozuego. Księga Jozuego opowiada jak zdobyli obiecane im przez Boga miasto, burząc jego mury okrzykiem wojennym i dźwiękiem trąb, co spowodowało trzęsienie ziemi i mury Jerycha runęły. Za czasów rzymskich Marek Aureliusz podarował je Kleopatrze, królowej Egiptu, po niej Jerycho otrzymał Herod Wielki. Jerycho położone niżej niż Jerozolima jest znacznie cieplejsze. Dlatego owoce cytrusowe są tu bardzo smaczne. Nowy Testament mówi o kilku pobytach Jezusa w Jerychu. To tutaj uzdrowił 2 niewidomych i przebywał w domu Zacheusza. Najpierw udajemy się jednak pod GÓRĘ KUSZENIA, gdzie na zboczu znajduje się grecko-prawosławny MONASTYR KUSZENIA, bardzo malowniczo położony. Można do niego dojechać kolejką linową. Jeśli szatan kusił Jezusa, to tym bardziej nas będzie kusił:
1 POKUSA: chleb, pieniądze, dobre zarobki…
PIENIĄDZE STAJA SIĘ BOGIEM…
2 POKUSA: hazard – coraz więcej…
3 POKUSA: SŁAWA i POTĘGA.
Człowiek staje się niewolnikiem diabła i robi to, co mu każe diabeł.
W pobliżu centrum miasta docieramy do SYKOMORY, na którą wg tradycji wspiął się Zacheusz, aby zobaczyć Jezusa. Sykomora to tropikalna roślin, która bardzo dobrze się czuje w tym gorącym i suchym klimacie. Należy do gatunku figowców, ale jej owoce, choć bardzo liczne, nie nadają się do jedzenia. Dlatego nazywa się ją oślą figą. Zastanawiamy się nad osobą Zacheusza, którego przypominamy sobie z Ewangelii stojąc przy sykomorze. Kto chce poznać Jezusa, musi działać jak Zacheusz. Musi wyjść z tłumu, wejść wyżej, pokonać zamiłowanie do bogactwa, wygody, cielesności, zakochać się w Jezusie i pójść za Nim. Robimy pamiątkowe zdjęcie i po krótkich zakupach owoców i pamiątek wracamy do Betlejem. Panie Jezu spraw, abyśmy byli lepsi i daj nam szczęśliwą godzinę śmierci, tak jak papieżowi Pawłowi VI, który umarł w Święto Przemienienia Pańskiego – 6 sierpnia, tak jak się o to modlił na Górze Tabor.
Z Jerycha jedziemy do Jordanii, do WADI RUM. Zatrzymujemy się na krótki postój nad Morzem Martwym, a potem udajemy się na przejście graniczne ARAVA AKABA BORDER i bez większych problemów przekraczamy granicę izraelsko/jordańską. Przez piękną Akabę położoną nad Morzem Czerwonym udajemy się do doliny leżącej wśród granitowych i zbudowanych piaskowca skał. WADI RUM, to największa wadi w Jordanii, zamieszkała przez Beduinów. Wadi Rum rozsławił w świecie brytyjski oficer Tomasz Edward LAWRENCE, który był tu w latach 1917-18. Jesteśmy tu o zachodzie słońca. Wsiadamy w terenowe Toyoty i podziwiamy cudne widoki. Nic dziwnego, że w 2011 roku obszar chroniony Wadi Rum został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kiedy wracamy robi się już ciemno. Wsiadamy w autokar i udajemy się do Petry, gdzie mamy kolejny nocleg.
Ks. Władysław Kolorz