TYNIEC I KRAKÓW
WĘDRUJĄC PO POLSCE
Wtorek 22 października 2013
TYNIEC - KRAKÓW
Boże, który w sposób podziwu zakreślasz obowiązki Aniołom i ludziom, spraw miłościwie, abyśmy wsparci wstawiennictwem św. Michała Archanioła mogli żyć pobożnie i osiągnąć szczęście wieczne.
Godzina 7 rano zbiórka , radosne powitania uczestników pielgrzymki, a zaraz potem powaga i skupienie na Mszy Św. w Kościele Matki Kościoła NJW.
Pierwszy punkt programu - opactwo benedyktyńskie w Tyńcu. Magiczne miejsce, które niedługo będzie obchodziło swoje 1000 lecie, a które zapisało wspaniałe karty w dziejach Kościoła w Polsce, a także w dziejach kultury polskiej. Stoimy na dziedzińcu, który od północy zamyka budynek opatówki , (gdzie zawsze mieszkał Karol Wojtyła, który tu często zaglądał, i to właśnie w Tyńcu jako Ojciec Święty zakończył swoją ostatnią w życiu pielgrzymkę do Polski), od wschodu kościół i połączone z nim skrzydło klasztoru a na środku stoi pięknie obramowana studnia , głęboka na 40 metrów. Zwiedzamy z przewodniczką Barbarą klasztor z renesansową polichromią na sklepieniu,
kościół z przepiękną, późnobarokową amboną , całą w złocie, a potem muzeum ze średniowieczną ceramiką, ozdobami i przedmiotami użytkowymi, oraz wystawę „Dziedzictwo św. Benedykta” gdzie widzimy relikwiarze, starodruki, kielichy i obrazy. Niecierpliwimy się trochę , bo spieszno nam do sklepiku ze zdrową żywnością z receptur braci zakonnych, a kiedy już tam dotarliśmy to każdy z nas rzucił się w wir zakupów i potem wychodził z torbą pełną wspaniałych, ekologicznych produktów. Jeszcze pyszna kawa w benedyktyńskiej kawiarence i żegnamy gościnne mury opactwa za którymi zostali mieszkający tam, w ciszy i skupieniu benedyktyni, wypełniający tu swoją ziemską misję aż do śmierci.
Następny postój to Kraków Kazimierz, gdzie idziemy do kościoła p.w. św. Augustyna, przy którym kwitnie kult
św. Rity. Tutaj, zachwyceni kupujemy róże, bo dziś 22 i śpieszymy się pomodlić za przyczyną patronki od spraw beznadziuejnych.
Następny postój mamy w ŁAGIEWNIKACH.