SRI LANKA czyli CEJLON
WĘDRUJĄC PO AZJI
SRI LANKA czyli CEJLON
Piątek 8 listopada 2013
AYUBOWAN! OBYŚ ŻYŁ DŁUGO!
Boże, który w sposób godny podziwu zakreślasz obowiązki Aniołom i ludziom, spraw miłościwie, abyśmy wsparci wstawiennictwem św. Michała Archanioła mogli żyć pobożnie i osiągnąć szczęście wieczne.
Dzień 3 : Pinnawala – Sierociniec dla słoni i Dambulla
O godzinie 4.45 budzi mnie śpiew muezimów, który wzywa do modlitwy. Muzułmanie modlą się 5 razy dziennie. Wczoraj SUNIL, nasz lankijski pilot spóźnił się 10 minut do autokaru. Dlaczego? Bo modlił się w świątyni buddyjskiej. Obowiązkiem katolika jest modlić się rano i wieczorem. Czy o tym pamiętamy? W naszym autokarze są symbole wszystkich religii obecnych na wyspie. Obok symboli buddyjskich, hinduskich i muzułmańskich są też symbole chrześcijańskie: Najświętsze Serce Jezusa, Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Antoni. O godzinie 8.00 po śniadaniu odjeżdżamy do PINNAWALI, gdzie znajduje się sierociniec dla słoni. Teraz dopiero widzimy jak piękna jest Sri Lanka. Jest to kraj nizinny. Niziny stanowią 80% jego powierzchni. W południowo-środkowej części znajduje się prekambryjski masyw górski, który jest przedłużeniem Dekanu. Jaka ilość palm, jaka bujna roślinność. Zielona wyspa. Sri Lanka ma bogatą faunę, do której należą między innymi: słoń indyjski, krokodyl, kobra indyjska i lampart. Przeważają tu mało żyzne gleby czerwone, a w nielicznych miejscach są żyzne gleby aluwialne. Pierwszym zwierzęciem, z którym spotkamy się na wyspie będzie słoń. Słoń cejloński /do 5 ton/ jest największy w Azji ale jest mniejszy od słonia afrykańskiego /do 6 ton/. Różni się od słonia afrykańskiego wielkości – jest wyraźnie niższy, i mniejszymi uszami. Ponadto tylko 10% samców ma siekacze. Słonie potrzebują dużej przestrzeni życiowej /ok. 5 km kw./ Obecnie liczbę słoni szacuje się na ok. 2-5 tysięcy. To tylko mały ułamek dawnej populacji tych ssaków na wyspie. To największy ssak lądowy. Królem cejlońskiej puszczy jest niewątpliwie słoń. Syngalezi wprawdzie wywodzą swą nazwę od lwa, ale od wieków czują się bardziej związani ze słoniami, które pomagają im w wielu pracach. Te wielkie zwierzęta stały się także nieodzowną częścią większości świąt /np. w Kandy/ obchodzonych na wyspie. Dzikie słonie można spotkać właściwie we wszystkich parkach narodowych na wyspie. Docieramy do Pinnawela. Stare i młode słonie znajdują schronienie w naturalnym dla siebie otoczeniu w niezwykle popularnym SŁONIOWYM SIEROCIŃCU PINNAWELA. Sierociniec opiekuje się ok. 60 zwierzętami, z których większość została opuszczona lub zraniona w stanie dzikim. Niektóre słonie odniosły rany w czasie wojny domowej między Tamilami a Syngalezami. Słonica Sama chodzi na trzech nogach, ponieważ nastąpiła na minę. Coraz więcej zwierząt rodzi się na miejscu. Pani Paulina i Sunil tak zaplanowali wizytę, że trafiliśmy na przemarsz słoni z sierocińca do rzeki, gdzie kąpią się na płyciźnie w Ma Oya. 60 polewających się wodą olbrzymów to naprawdę niezwykły widok.
Z sierocińca dla słoni udaliśmy się do JASKINIOWEJ Ś LISTNUM 1)IĄTYNI w DAMBULLI.
To najbardziej okazała i otaczana największą czcią buddyjska jaskiniowa Sri Lanki w imponującej 160-metrowej skale koło miasta Dambulla. Świątynia to wykute w skale groty, w których znajdują się posągi Buddy. Jaskiń jest pięć. Pierwsza pieczara to „świątynia pana bogów” z 14-metrowej długości posągiem śpiącego Buddy. Druga jaskinia to Świątynia Wielkich Królów. Jest ona największa w Dambulli i najbardziej ascetyczna w wystroju. Ma imponujące rozmiary: 50 m długości, 25 m szerokości i 7 m wysokości. Trzecia jaskinia czyli Wielka Nowa Świątynia powstała za panowania jednego z ostatnich wybitnych królów Kandy. Dwie ostatnie jaskinie choć najmniejsze też są ciekawe. Zwiedzanie Dambulli utrudniały nam małpy, które były wyjątkowo agresywne. W godzinach wieczornym dotarliśmy do hotelu, gdzie po posiłku udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.
Ks. Władysław Kolorz