CIESZYN, CZESKI CIESZYN, WISŁA i STRUMIEŃ
SKARBY ŚLĄSKIEJ ZIEMI
Czwartek 9.01. 2014
CIESZYN, CZESKI CIESZYN, WISŁA i STRUMIEŃ
CZWARTĘK 9 STYCZNIA 2014
Po Mszy św. odprawionej w kościele Matki Kościoła NJW przy ul. Gawronów 20 wyjeżdżamy w kierunku Żor. Jedziemy najpierw do Mikołowa, potem przez Skoczów. Pierwszym naszym celem jest
CIESZYN – jedno z najpiękniejszych miast w Polsce. Rzeka Olza dzieli miasto na część polską i czeską. Zatrzymujemy się przy CMENTARZU KOMUNALNYM w CIESZYNIE. Założony w 1891 roku na planie wydłużonego, nieregularnego wieloboku robi duże wrażenie. Wchodzimy przez zaprojektowaną w stylu neobaroku wiedeńskiego budynek bramy na główną aleję, z której odchodzą aleje poprzeczne, rozdzielające teren cmentarza na działy. Tabliczki żeliwne przy grobach były odlane hucie trzynieckiej. W Alei Zasłużonych wiele intersujących nas grobów: Gustawa Morcinka, syna i piewcy Ziemi Śląskiej, ks. Prałata Józefa Londzina, czy znakomitego wydawcy Karola Miarki. Robi wrażenie Panteon Zasłużonych i Sarkofag Burmistrza Johanna Demla von Elswehr. Na Grobie Babińskich podobał się nam pomnik z rzeźbą anioła wykonany z jasnego marmuru i grób Hessów-Halskich z wysoka postacią zasmuconego anioła o cechach secesyjnych. Odmawiamy 10-tke Różańca św. za zmarłych spoczywających na tym cmentarzu i za naszych zmarłych. Z cmentarza udajemy się do Zgromadzenia św.Elżbiety III Zakonu św. Franciszka. Przy Zgromadzeniu funkcjonuje Parafia św. Elżbiety prowadzona przez księży diecezjalnych. Obecnym proboszczem jest Ks. Jacek Gracz. Spotykamy też poprzedniego proboszcza pochodzącego z naszej diecezji Ks. Andrzeja Rdesta, który bardzo się przyczynił od odrestaurowania kościoła. Podziwiamy wewnątrz przepiękną rzeźbę św. Elżbiety. Jeszcze tak pięknej nie widziałem. Opuszczamy Cieszyńskie Elżbietanki i udajemy się do parafii św. Jerzego. Kościół św. Jerzego w Cieszynie to świątynia pochodząca z przełomu XIV/XV wieku. Kościół jest murowany z cegły, jednonawowy z jednoprzęsłowym zamkniętym trójbocznie prezbiterium oraz z czworoboczną wieżą. Ks. Marcin znakomity wikary, który nas oprowadzał, pokazał nam gotyckie portale ostrołukowe oraz fragmenty gotyckiej polichromii z XV wieku. Do 1901 roku za kościołem znajdował się cmentarz, na którym byli pochowani m.in. Karol Miarka i Paweł Stelmach. Obecnie są tam 3 groby, z których wyróżnia się grobowiec Ks. Biskupa Cieszyńskiego Franciszka Śniegonia /akurat trwa rok jubileuszowy/. Z parafii przechodzimy piechotą na słynne Wzgórze Zamkowe z unikatową romańską rotundą z XI wieku oraz z Wieżą Piastowską z XIV wieku. Z punktu widokowego podziwiamy piękno miasta. Ciekawostka: charakterystyczną cieszyńską rotundę można oglądać na naszym banknocie dwudziestozłotowym. Dłużej zatrzymujemy się przy STUDNI TRZECH BRACI. W miejscu, gdzie stoi do studnia, dawniej tryskało źródełko, koło którego, jak głosi legenda i napis na studni – zeszli się w 810 roku, po długiej wędrówce, trzej bracia: Bolko, Leszko i Cieszko. Na pamiątkę tego radosnego spotkania zbudowali miasto, któremu nadali nazwę CIESZYN. Przez Plac Dominikański wchodzimy do kościoła Parafialnego Marii Magdaleny, zbudowanego na miejscu XIII-wiecznej świątyni dominikanów, których sprowadzili do miasta Piastowie. Tam w kaplicy Najśw. Sakramentu odmawiamy Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Wchodzimy na RYNEK, który stanowi serce miasta. To duży plac otoczony zabytkowymi kamienicami. Stoi duża choinka. Spotykamy dwie siostry ewangelickie, diakonisę, które opowiadają nam o świętach BN w kościele ewangelickim. Na koniec wyjazd co Czeskiego Cieszyna. Mamy rzadka okazje do radości, że polskie miasto jest dużo ładniejsze od czeskiego. W Czeskim Cieszynie nawiedzamy potężny kościół Jezuitów pw. NSPJ. Z Czeskiego Cieszyna przez Trzyniec i Ustroń udajemy się do Wisły na zasłużony relaks w Parku Wodnym Tropicana. O 17.45 wypoczęci wyjeżdżamy do Strumienia. Podziwiamy przepiękne STRUMIEŃSKIE BETLEJM, z żywymi zwierzętami. Ks. Dziekan Oskar Kuśka opowiada nam o realiach jakie towarzyszą temu zjawisku. Codziennie przez 2 miesiące pomaga ok. 20 woluntariuszy, żeby taką żywą szopką wszyscy się mogli cieszyć, a szczególnie dzieci. Tej pierwszej w Nowym Roku 2014 pielgrzymce towarzyszyła niesamowita pogoda jak na tę porę roku. Temperatura 7-12 st.C.
Dzięki Ci Boże za szczęśliwy powrót, za tę piękną pielgrzymkę i te wspaniałe miejsca, które udało nam się odwiedzić.
Ks. Władysław Kolorz